No module Published on Offcanvas position

Moja wina, moja bardzo wielka wina

postJak często ulegam złemu? Dlaczego się tak dzieje? Co z tym zrobić? Z tymi pytaniami spotykamy się często przy kratkach konfesjonału, ale także w naszych prywatnych rozważaniach i przemyśleniach. W XXI wieku też istnieje zło, grzech i szatan. Choć wydaje nam się to archaiczne, niejako wyciągnięte ze średniowiecza to niezależnie od okresu, czasu i miejsca zło ma jeden cel: oderwać nas od miłości Boga, ukazać coś wyraźnie lepszego od tego co otrzymujemy od Niego, jednak jest to tylko czasowe sprawianie pozoru. Szatan nie potrafi kochać człowieka prawdziwą miłością, która jest bezgraniczna i zdolna do poświęceń. Tak kocha tylko Bóg, który pomimo naszych ciągłych upadków przyjmuje nas z powrotem i za każdym razem powtarza: Kocham Cię. Kiedy Chrystus powoływał celnika Mateusza powiedział takie słowa: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.”

Mateusz będąc celnikiem w oczach innych ludzi był grzesznikiem, który odwróciwszy się od Boga po prostu okradał ich. Chrystus patrzy na świat inaczej niż ludzie. Nawet w miejscach, gdzie jest grzech potrafi dostrzec dobro. Po to też Przyszedł na Ziemię, aby przyprowadzać zbłąkane owce do swojej owczarni. Jak dobry pasterz, tak Chrystus zabiega o każdą, nawet najgrzeszniejszą duszę, bo każdy człowiek ma potencjał do bycia dobrym. Spotykając Mateusza mógł postąpić tak, jak inni ludzi, przejść obojętnie. Dał mu jednak szansę do bycia swoim uczniem i późniejszego głoszenia ewangelii. Jezus daje szansę każdemu spragnionemu Jego miłosierdzia. Do Siostry Faustyny powiedział tak: „Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję [się] w tętno ich serca, kiedy uderzy dla mnie.” Przeżywając tegoroczny Wielki Post, słuchając Pisma Świętego, uczestnicząc w wielkopostnych praktykach podejmujmy w sercu pragnienie ciągłego przebywania z Chrystusem poprzez przyjmowanie go w sakramencie Eucharystii i odnajdywanie Go w drugim człowieku. /M. S. /

xs