No module Published on Offcanvas position

Św. Kinga

Krótka biografia podana podczas kanonizacji

Kinga czyli Kunegunda urodziła się 5 marca 1234 roku w Esztergom jako córka króla węgierskiego Beli IV i Marii z rodu Laskarisów. Rodzice jej, dali życie dziesięciorgu dzieciom. Kinga, po pięciu latach wychowywania w duchu zasad chrześcijańskich na dworze swego ojca, została zaręczona z księciem sandomierskim Bolesławem, synem Leszka Białego, w miejscowości Wojnicz, a następnie powierzona matce Bolesława, Grzymisławie, która zabrała ją na dwór sandomierski.

sw kinga1W roku 1241 z powodu najazdu tatarskiego Kinga została zmuszona do ucieczki wraz z Grzymisławą i Bolesławem, doświadczając wielu uciążliwości tułaczego życia. Gdy w roku 1243 sprzymierzeńcy Bolesława ofiarowali mu tron w Krakowie, powróciła wraz z Bolesławem i Grzymisławą do Małopolski i wraz z nimi zamieszkała w Nowym Korczynie.

Pociągnięta ideałami św. Franciszka z Asyżu i św. Klary, Kinga wstąpiła w szeregi III zakonu św. Franciszka i za zgodą Bolesława postanowiła zachować dziewictwo w małżeństwie. Bóg obdarzył ją nowymi darami, dzięki którym Kinga zajaśniała macierzyństwem duchowym wobec społeczeństwa polskiego. Przekonana, że powinna wspierać męża w sprawowaniu władzy, przeznaczyła cały swój posag na odbudowę zniszczonego kraju. W zamian za to otrzymała na własność ziemię sądecką. Odtąd poświęciła się opiece nad chorymi, dziełu niesienia pomocy potrzebującym, szerzeniu sprawiedliwości społecznej i umacnianiu życia sakramentalnego w rodzinach. Wielokrotnie zabiegała o zgodę między powaśnionymi książętami i o przywrócenie pokoju.

Po śmierci Bolesława opuściła Kraków i zamieszkała w Sączu, gdzie oddała się sprawom całego regionu, zakładała nowe osady, organizowała parafie, budowała kościoły i zaopatrywała je w potrzebne sprzęty. Szczególną jednak troską otoczyła budowę świątyni i klasztoru przeznaczonego dla wspólnoty klarysek w Sączu, dokąd siostry klaryski przybyły ze Skały koło Krakowa w roku 1281. Tenże klasztor z woli Kingi otrzymał całe dziedzictwo swej założycielki.

W roku 1288 Kinga wstąpiła do nowicjatu a w rok później złożyła profesję zakonną według reguły świętej Klary. Zachowując przykładnie śluby zakonne, pokornie usługiwała wszystkim współsiostrom. Dotknięta ciężką chorobą i przykuta do łóżka, przez wiele miesięcy znosiła cierpienia w duchu całkowitego podporządkowania się woli Bożej. Zmarła 24 lipca 1292 roku. W przekonaniu o jej świętości pochowano ją w kaplicy ufundowanego przez nią klasztoru.

Kinga przez całe swe życie ceniła dzieła sztuki, popierała rozwój muzyki i śpiewu, kochała mowę polską, była wrażliwa na piękno przyrody. Stała się wielką orędowniczką kultury polskiej. Zawsze była rozmiłowana w modlitwie i pięknie liturgii.pustelnia-sw-kinga-parafia-kroscienko

Dlatego spontaniczny kult, którym otaczano Kingę od momentu jej śmierci, zatwierdził papież Aleksander VIII 11 czerwca 1690 r. Wkrótce po beatyfikacji podjęto myśl o przeprowadzeniu procesu kanonizacyjnego, lecz liczne przeszkody sprawiły, że dopiero dziś przeżywamy radość z wyniesienia Kingi do chwały świętych Pańskich.

Z okazji 600 lecia śmierci Świętej Kingi (1892 rok) podjęto myśl upamiętnienia i uczczenia jej pobytu w Pieninach. Zawiązał się komitet dla zebrania funduszy na budowę groty-kaplicy. Na czele komitetu stanął Feliks Pławicki, były rotmistrz i poseł na Sejm Galicyjski , dzierżawca dóbr Szczawnicy. Wiosną 1904 roku przystąpiono do budowy groty. Pracę prowadził Pieniński Oddział TT, pod kierunkiem znanego przewodnika Józefa Madei. By przyspieszyć roboty drążono świdrami otwory w skałach i wysadzano je dynamitem. Figurę Patronki Pienin, naturalnej wielkości wyrzeźbił w piaskowcu na koszt Szczawnicko-Krościeńskiego oddziału TT Władysław Druciak, syn miejscowego kierownika szkoły. Przetransportowanie figury ze stacji kolejowej w Nowym Sączu organizowali burmistrz Ćwiertniewicz i radny J. Cięciel. Wywieziono figurę w cztery konie na polanę Wymiarki, a potem na żerdziach przeniesiono ją do groty. Przewodniczący komitetu Pławicki, wobec licznie zgromadzonych Krościeńczan i pątników z całej okolicy, przy wtórze salw z moździerzy ustawionych na pobliskich wzgórzach i grzmotów nadchodzącej burzy oddał kaplicę jako " santorium Św Kingi", pod opiekę proboszczom krościeńskim po" wsze czasy".

pustelnia-zamek-sw-kingi

Mieszkańcy Krościenka przyzwyczajeni byli od niepamiętnych czasów tytułować Ją Świętą. Jedna z głównych ulic miasta prowadząca do Pienin, nosi nazwę ulica Św. Kingi. Na ścianie tejże ulicy widoczna jest modlitwa z 1888 roku zaczynająca się od słów: " Kunegundo Święta, niegdyś Polski Królowo ", a broszura wydana w 1895 roku w Krośnie przez komitet budowy groty nosi tytuł "Zameczek Św. Kingi ". Corocznie w Pieninach ma miejsce ku czci Świętej uroczystość odpustowa. Pierwszy odpust odbył się w 1921 r. na zarządzenie proboszcza ks. J. Bączyńskiego. Upamiętniony został groźnym pożarem lasu wokół zamczyska, spowodowanym przez nieostrożnych turystów. Pożar, z braku wody, gaszono lawiną kamieni, zrzucanych "z ogródka św. Kingi " Zniszczono wtedy kwiaty i zioła, które miała kiedyś sadzić sama Święta.

 

Do połowy XX w. "Dziedzictwem Bł. Kingi" opiekowali się pustelnicy. Br. Kasprowicz w ciągu 25 lat pobytu "na puszczy", znaczył pamiątkowe kartki wysyłane przez turystów z pozdrowieniami z Trzech Koron i pustelni, owalną pieczęcią ze statuą Świętej w środku i napisem w okolu: "PATRIMONIUM BŁOGOSŁAWIONEJ KINGI W PIENINACH".sw-kinga-pieninska

 

Pustelnia istniała w latach 1904-1948 i jak opowiada naoczny świadek oraz były pomocnik Stefan Plewa (na zdjęciu powyżej), spłonęła od uderzenia pioruna. Ostatni pustelnik Wincenty Kasprowicz (na zdjęciu pow.) powrócił w swoje rodzinne strony. Do dzisiaj w ruinach zachowały się ślady tej budowli.

 Figura Św. Kingi została gruntownie odnowiona i pomalowana.

Krzysztof Waksmundzki